Już są tak blisko. Dopiero był styczeń. Dopiero co się
zbierałam w jedna całość po rozstaniu. Dopiero co kończyłam gimnazjum. Dopiero
co były te najlepsze wakacje. Dopiero co poznawałam nowych kolegów, koleżanki.
I już mamy grudzień. Wierzycie w to? Jednak to prawda. Im jest się starszym tym
czas szybciej leci. Za szybko. Było tyle chwil, które przeminęły zbyt szybko.
Myślę nad minionym rokiem i mogłam w tylu sytuacjach postąpić
inaczej. Powiedzieć o kilka słów mniej albo o kilka słów więcej. Ale czy tak
nie miało być? Chyba tak, bo gdybym postąpiła inaczej może nie pisałabym teraz
tego. Może nie poznałabym niektórych ludzi. Czasami mam do siebie żal, że przecież mogłam to ratować i postąpić wtedy inaczej.
Tylko ja nie myślałam w danej sytuacji, mną targały emocje. Robiłam wszystko
pod ich wpływem. One zdziałały w tym wszystkim najwięcej. Trudno, było minęło.
Kolejny rok mija. Nie chcę żeby następny wyglądał tak samo. Chcę, żeby był
lepszy. Proszę…