sobota, 27 czerwca 2015

#37 happiness

Jeszcze dwa dni temu miałam ochotę zniknąć z tego świata. Najzwyczajniej w świecie zamknąć oczy i otworzyć je gdzieś indziej albo ich w ogóle nie otworzyć. Wszystko uderzyło ze zdwojoną siła, ale dziś już jest inaczej. Fala szczęścia wypełnia mnie, a to wszystko dzięki cudownym ludziom. Nigdy wcześniej nawet nie przypuszczałam, nie przeszło mi nawet przez myśl, że znajdę się w obecnej sytuacji. Jest dobrze, pozytywnie, a ciepło którym mnie napełnili sprawia, że nie przestaje się uśmiechać. Dostałam porządnego kopa motywacji i wiem, że te dwa miesiące będą najlepszymi miesiącami w życiu.